Dla wielu dzień ślubu to niezwykle ważny moment w życiu, czasem najważniejszy. Nic w tym dziwnego, bowiem rozpoczyna się nowy rozdział, który spędzimy u boku ukochanej osoby. Chcemy, aby to wydarzenie zostało idealnie przygotowane, więc wynajmujemy profesjonalną orkiestrę, ozdabiamy salę weselną, kupujemy wyjątkowe obrączki i… prosimy o pomoc doświadczonego fotografa, który sprawi, że wywoływanie zdjęć będzie czystą przyjemnością, na którą się czeka z niecierpliwością.
Nie jest to na pewno lekki kawałek chleba, co z pewnością potwierdzą wszyscy, którzy choć raz tego spróbowali. To bardzo czasochłonna profesja, która nie ogranicza się do cyknięcia kilku zdjęć, zabraniu wynagrodzenia i szybki powrót do domu.
Fotografia ślubna jest bardzo czasochłonna oraz wymaga niezawodnego sprzętu, który jest niezbędny, jeśli chcemy swoimi zdjęciami zachwycić świeżo upieczoną parę młodą. Aby zacząć przyjmować poważne zlecenie, należy posiadać portfolio, które tworzy się poprzez… robienie zdjęć. Błędne koło. Początki każdego fotografa ślubnego są naprawdę bardzo trudne, szczególnie że będąc dopiero na początku drogi nie ma jeszcze zbyt wiele pieniędzy na sprzęt najwyższej klasy. W pewnym momencie musi zdecydować się, na jaki sprzęt zamierza oszczędzać. To nie są łatwe decyzje, gdyż ma w świadomości fakt, że priorytetem jest tutaj wysoka jakość zdjęć i zadowolenie Klienta.
Wymagania wobec fotografa są zazwyczaj bardzo duże. „Mają być świetne zdjęcie i nic nas nie obchodzi”. Tak do końca nie jest. Fotograf, mimo tego że pracuje sam, to nie wyobraża sobie sytuacji, w której nie ma współpracy między nim a parą młodą, rodzicami, świadkami, a później gośćmi już na weselu. W weekendy zajmuje się robieniem zdjęć, a w pozostałe dni spędza na spotkaniu z młodymi, uzgadnianiu terminów, obróbce zdjęć, przygotowywaniu projektów, odbieraniu odbitek. To nie jest praca weekendowa, jak to się może niektórym wydawać. Poza samym robieniem zdjęć, fotograf musi również działać na płaszczyźnie marketingowo-biznesowej, aby otrzymywać kolejne zlecenia. Artystyczna dusza to jedna, ale taki fotograf musi się również utrzymać, żyć na godnym poziomie, więc musi mieć odpowiedni pomysł na swoją działalność. Fotografia ślubna to ciężki kawałek chleba.
Pozdrawiamy, Inter-foto.pl