Słyszycie wskazówki, które poruszają się w coraz szybszym tempie? Tak właśnie pędzi czas, ponieważ już jutro Dzień Matki. A my? nie mamy jeszcze prezentu. Co zrobić? Zaproponować sesję portretową. Zgadujemy, że Twoja mama dawna nie miała takie niekonwencjonalnego prezentu i co roku dostawała ?tylko? kwiaty, słodkości czy książki. Teraz stanie przed obiektywem i poczuje się kobieco, jak bardzo ważna osoba w naszym życiu.
To pamiątka, która pozostanie na zawsze w albumie i za kilka lat przywoła bardzo miłe wspomnienia. Oczywiście pod warunkiem, że sesja będzie wykonana ? w miarę możliwości ? profesjonalnie. A jak to zrobić? Już służymy pomocą.
Powodzenie całego projektu zależy od wielu czynników. Warunki atmosferyczne, oświetlenie, kolorystyka, nastawienie modela, ale istnieją uniwersalne zasady, które są z dala od fotograficznych trendów.
Zacznijmy od tego, że osoba fotografowana powinna czuć się maksymalnie rozluźniona. Pośpiech nie dostarcza dobrych zdjęć. Spięcie tym bardziej. Dopóki nasza mama nie poczuje się zrelaksowana ? nie naciskajmy.
Poświęćmy trochę czasu, żeby poza była jak najbardziej naturalna. Znamy dobrze swoją rodzicielkę ? wiemy, co ją odpręży. Nie silmy się na kiepskie żarty, ponieważ podczas wywoływania zdjęć odczujemy spory niedosyt, że nie poświęciliśmy na sesję zbyt dużo czasu i próbowaliśmy wymusić luz na siłę. Nie tędy droga.
Jeśli nasza mama będzie stresowała, że wszystkie jej zmarszczki będą uwiecznione, pamiętajmy, że portret nie musi obejmować tylko twarzy, ale również całą sylwetką. Najważniejsze, żeby oddać jej nastrój.
Jeśli mamy kłopot z ?wymuszeniem? naturalnej pozy ? można zastosować sprytny manewr w postaci całej serii zdjęć, jeśli nasz aparat na to pozwala. Oczywiście w najlepszej maksymalnej rozdzielczości. A aparat ustawmy na wysokości wzroku fotografowanej osoby. Jeśli obiektyw będzie od dołu, wtedy nasza mam wyjdzie na silną i stanowczą. Z kolei fotografowanie od góry sprawia, że otrzymujemy efekt niewinności.
Jeśli o techniczne porady, to polecamy stosować dłuższe ogniskowe (minimum 80 mm), najlepiej w standardzie 35 mm. W ten sposób niwelujemy tło, koncentrując się tylko na twarzy naszej mamy.
Poza tym, jest zasada, że portret powinien być wykonywany z odległości przynajmniej 1,5 metra, aby nie doszło do zniekształcenia twarzy. Dbajmy o naturalność fotografii.