Jedziesz na wakacje? Dbaj o sprzęt

Wyjazd na wakacje to poważne logistyczne przedsięwzięcie, zwłaszcza jeśli na wczasy zabieramy profesjonalny sprzęt fotograficzny, aby mieć? profesjonalne zdjęcia. Niestety w wielu przypadkach musimy pstrykać w bardzo wymagających warunkach, w otoczeniu wody czy piasku. Jeśli posiadamy aparat cyfrowy, wtedy należy zachować szczególną ostrożność.

abstract-1239383_960_720

Transportuj z głową

Już sam transport sprzętu może sprawić sporo problemów, bowiem wstrząsy nie są – delikatnie mówiąc – najlepszymi przyjaciółmi cyfrówek. Aby ograniczyć je do minimum, warto mieć aparat cały czas pod kontrolą. Zatem nie powinniśmy wkładać go do bagażu, zwłaszcza podczas podróży samolotem, bowiem nie zawsze służby lotniskowe obchodzą się z walizkami jak z jajkiem. Chwila nieuwagi i ? wart kilka tysięcy ? sprzęt może być bezużyteczny. My zostaniemy bez sprawnego aparatu, udokumentowanych wspomnieć i? z kosztowną naprawą. Dlatego polecamy potraktować wszelkie urządzenia technologiczne jako bagaż podręczny. Przezorny zawsze ubezpieczony. Ponadto, zalecamy wyjąć akumulator na czas podróży, aby przypadkiem podczas transportu nie uruchomić aparatu, bowiem w ten sposób w prosty sposób można uszkodzić lub zabrudzić matrycę i odbitki cyfrowe będą kiepskiej jakości.

Plaża = ostrożność

Kolejny problem, z którym musimy się zmagać na wakacjach to? piasek. Może on przedostać się do aparatu nawet mimo zabezpieczenia w postaci futerału. Właśnie dlatego polecamy zainwestować w specjalną folię ochronną, jeśli warunki są ekstremalne. Ale nie tylko. Takie zabezpieczenie chroni nas także przed kurzem czy pyłem. Pewnie fotografowie sportowi, którzy zajmują się żużlem przyznają nam rację. Zwykła niezwykła folia ratuje sytuację. Również w przypadku, kiedy musimy walczyć z porywistym wiatrem. To właśnie on niesie drobiny pyłu. Sprzęt nawet nie musi nam upaść, aby doszło do uszkodzenia. W przypadku zabrudzenia aparatu jedynym bezpiecznym rozwiązaniem jest użycie specjalnej gruszki fotograficznej oraz szmatki, oczywiście zachowując maksymalną ostrożność.

Wodne tarapaty

Również w przypadku wody folia zdaje egzamin. Powinna być stosowana zwłaszcza podczas deszczu, ale również, kiedy robimy zdjęcia na plaży. Jest to szczególnie niebezpieczne, ponieważ nad morzem istnieje ryzyko przedostania się słonej wody, a wtedy naprawa aparatu bywa nie lada wyzwaniem. Jeśli nawet naprawa zakończy się sukcesem, prawdopodobnie dojdzie do korozji, więc w efekcie sprzęt nie będzie już się do niczego nadawał. Nawet w przypadku nieznacznego kontaktu z wodą, należy natychmiast odłączyć aparat od źródła zasilania. Zwiększamy w ten sposób szansą na naprawę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *